www.darekdelmanowicz.blogspot.com
Chyba to wina deszczu, że pozwolił sobie na taki numer. Natomiast kanalizacja burzowa raczej OK, bo jakżeby inaczej w Przemyślu być mogło? No jak się pytam?!
Boże jak powódź...
Mieszkam blisko nawet nie widziałam ; o
kurczaki... a pomyśleć, że dzień przed wróciłem do Krakowa, bo właśnie taki widok centralnie z balkonu bym zastał...swoją drogą fajnie, że tu trafiłem- będę powracał, gdy zatęsknię za domem...
Chyba to wina deszczu, że pozwolił sobie na taki numer. Natomiast kanalizacja burzowa raczej OK, bo jakżeby inaczej w Przemyślu być mogło? No jak się pytam?!
OdpowiedzUsuńBoże jak powódź...
OdpowiedzUsuńMieszkam blisko nawet nie widziałam ; o
OdpowiedzUsuńkurczaki... a pomyśleć, że dzień przed wróciłem do Krakowa, bo właśnie taki widok centralnie z balkonu bym zastał...
OdpowiedzUsuńswoją drogą fajnie, że tu trafiłem- będę powracał, gdy zatęsknię za domem...